Generały na mszach,
Tak jak wiedźmy na swych wszak
Zło spiskuje nad destrukcją,
Magowie nad śmierci konstrukcją
Na polanach zwłoki płoną
Wojenkę dusze sobie chłoną
Zgon i zawiść dla ludzkości
Wyprane łby do szpiku kości
Bóg zapłać!
Politycy w kłębkach w schronach swych
Oni tylko wszczęli bój
Po jaką cholerę walczyć mają?
Niech wsze biedaki wymierają
Ano!
Czas pokaże, iż ich zmysły władzy
Tworzą zwady dla uciech sadzy
Człowiek pionkiem w szachach dla nich jest
Zaczekajmy aż nadciągnie kres
Ano!
Już w ciemności świat nie działa
Popioły, gdzie tlą się ciała
Świnie wojny już nie rządzą
Ręką Boską się zasądzą
Ostateczny sąd, Bóg wzywa
Na klęczkach świnia spoczywa
Błaga o grzechów swych odpust
Szatan w śmiech - godziwości spust
Bóg zapłać!
Black Sabbath, 1970
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz