środa, 2 grudnia 2015

"KREW W MIANIE MYM"






Nadciąga rozliczenie,
Sięga poza grób
Ołów w mym żołądku,
Duch w parowcu zgub

Och, Łazarzu, jak się z długów wypłacałeś? 
Och, Łazarzu, jak się bardzo truchlałeś? 

Gdy ognie, ognie okoliły cię
Z ogarami piekielnymi, prującymi cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Gdy krasny kur, krasny kur konsumuje cię,
Modre korpusy twe nie poprowadzą już cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Żaden czar niezdławiony
Przez eliksir lub księdza
Gdyś przeklęty, to z nadzieją,
Iż prorocza ta rejza

Och, Łazarzu, jak się z długów wypłacałeś? 
Och, Łazarzu, jak się bardzo truchlałeś? 

Nie widzisz, że przepraszam? 
Sprawię, że ci się opłaci
Z waluty padliny zrodzony,
Spójrz na uśmiech mój denaci

Och, Łazarzu, jak się z długów wypłacałeś? 
Och, Łazarzu, jak się bardzo truchlałeś? 

Gdy wary, wary oskrzydliły cię,
Zaś cały świat już dogania cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Gdy krasny kur, krasny kur konsumuje cię,
Modre korpusy twe nie poprowadzą już cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Jeszcze z godzinę,
Nim będę i minę
Jeszcze z godzinę,
Nim będę i minę
Patrz, jak palba żarzy,
Poprzez skórę suszy,
Aż do samej kości,
Popieli mi z duszy
Czym wyciec nie ma
Jak przebrzmieć nie ma
Gdzie smyrgnąć nie ma

Gdy ognie, gdy ognie okoliły cię
Z ogarami piekielnymi, prującymi cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Gdy krasny kur, krasny kur konsumuje cię,
Modre korpusy twe nie poprowadzą już cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me

Gdy wary, gdy wary oskrzydliły cię,
Zaś cały świat już dogania cię
Splamione krwią, splamione krwią miano me





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz